Page 1 - plik
P. 1
INTRODUKCJA

A słowo wstępem się stało
I zamieszkało między nami.

W znosząc się wysoko ponad Ziemię możemy objąć wzro-
kiem zmieniające się i niknące formy, scalone w struk-
tury ideowo-industrialne. Będąc ponad molochem ter-
mitiery werbalnych związków pojęciowych, których
wytworem są światy wartości z nich stworzonych, nabywamy
nowego dystansu do zjawisk nas otaczających.

Powróz uwarunkowań historyczno-społecznych stanowi bar-
dzo silną więź przynależności do akceptowanych idei, wzorców
zachowań, modeli postępowania. W światach tych zaczynamy
swobodnie dorastać do szowinizmu, nacjonalizmu, fundamentali-
zmu religijnego, fanatyzmu, totalitaryzmu, patriotyzmu, godności,
honoru, miłości, nienawiści… Dróg jest wiele, wyborów nie mniej.
A wszystkie te wartości rodzą się w myśli i kiełkujących z niej słów,
pnących się bluszczem wzajemnych zależności w obrębie przyjętej
rzeczywistości pojęciowej.

SŁOWO. Słowo – sztandar, pod którym kryją się obrazy, idee,
trendy z którymi się utożsamiamy i konsekwencją których to, są
zaistniałe zdarzenia. Pojęcia nadają kształt naszemu działaniu,
stymulowanemu – między innymi – poprzez zbiór praw i prawd

{5|
   1   2   3   4   5   6